Codzienne podtruwanie się? Ciebie nie dotyczy? Czy na pewno...?
Aluminium, czyli chemicznie - glin, to pierwiastek, który nie pełni żadnej funkcji fizjologicznej w naszym organizmie.
Czy nie jest ciekawym fakt, że można go jednocześnie spotkać w licznych zastosowaniach w przemyśle spożywczym? Nie rozpisując się, tylko dodam jeszcze, że obfitość aluminium jest również w naszych łazienkach - tam mamy zawierające je środki przeciwbólowe, środki zobojętniające kwas, przeciwbiegunkowe, środki do pielęgnacji ciała, dezodoranty, antyperspiranty, filtry w kremach przeciwsłonecznych, szampony.
Aluminium znajduje się w opakowaniach do żywności: w folii, w puszkach, kartonach na soki oraz w garnkach z niego wykonanych.a nawet w witaminach jako dodatki, np. stearynianu magnezu
Z aluminium styka się nasze pożywienie i niestety, każda potrawa zostaje "wzbogacona" w aluminium, czy tego chcemy, czy nie.
Ważna informacja - podgrzewanie jedzenia w aluminiowych opakowaniach kilkakrotnie zwiększa jego przenikanie do potrawy.
Cyt.: "Nowe badania, przeprowadzone w Keele University w Wielkiej Brytanii są w kwestii toksyczności aluminium przełomem. Naukowcy wykazali, że wysoki poziom tego metalu w mózgu prowadzi do choroby Alzheimera. Aluminium przenika bezpośrednio do centralnego układu nerwowego. Uszkadza tkanki mózgu i prowadzi do choroby zwyrodnieniowej, a także może pogorszyć pracę tarczycy oraz zwiększyć łamliwość kości. W przeciwieństwie do żelaza i miedzi, aluminium nie ma żadnej znanej funkcji biologicznej. We krwi jest przenoszone przez transferrynę, czyli proteinę, która przenosi także żelazo." (za portalem zmianynaziemi.pl)
Dzieje się tak, ponieważ jego jony Al3+ mają bardzo zbliżoną wielkość do jonów żelaza Fe3+. Zatem problem z przyswajaniem żelaza, to czasem zupełnie nie problem z jego dostępnością.
Toksyczne działanie aluminium dotyczy głównie układu nerwowego, kostnego oraz krwi. Kilka konsekwencji zatrucia glinem:
osłabione funkcje intelektualne
zapominanie
problemy z koncentracją
zaburzenia mowy
zmiany osobowości
zmienny nastrój
demencja
demencję
omamy wzrokowe i słuchowe
częstsze złamania kości
zaburzenia motoryczne
osłabienie, zmęczenie
niedokrwistość
napady padaczki
Glin zwiększa znacznie zakwaszenie organizmu, co powoduje szereg problemów i obniża kondycję organizmu. O zakwaszeniu i jego skutkach należy pisać osobno, a więc tutaj skupmy się na obronie przed nim.
Wszystko, co odkwasza zmniejsza lub neutralizuje wpływ aluminium na nasze ciało.
Sok z marchwi, woda z cytryną, czosnek, zioła, zielone warzywa, rośliny z dużą zawartością chlorofilu - wszystkie te pokarmy są dostępne, tanie, a nieocenione w walce z glinem.
Dodajmy jeszcze, że pokarmy z wysoką zawartością naturalnego krzemu są niezwykle cenne - ponoć krzem "potrafi" usuwać metale ciężkie, jak np. glin, czy rtęć.
Pozwolę sobie na emocjonalne podejście na zakończenie.
Aluminium jest niebezpieczne, ale to tylko jeden z pokojowych środków ludobójczych...