Kto czyta, ten coraz mniej błądzi...
Spróbujmy w miarę przystępnie opisać najważniejsze mechanizmy towarzyszące terapiom odruchowym.
Refleksoterapia, czyli „odruchowość”. Od – Ruch, ruch w kierunku przeciwnym do impulsu. To chyba najzwięźlejsza definicja odruchowości. Jak świat stary, każdy organizm wykazuje jakieś odruchy. Proste, jak „negatywna termotaksja”, albo „fototropizm dodatni”, albo złożone jak odruch połykania, funkcjonują jako automatyka ciała, umożliwiając wiele czynności bez angażowania świadomej części umysłu, który prawdopodobnie nie byłby w stanie panować nad wszystkim, co się wydarza w organizmie i jeszcze przy tym np. komunikować się świadomie – nie mógłby obsłużyć jednocześnie tylu procesów i zachować ich świadomą kontrolę. Jest to kwestia przesunięcia priorytetu ku wyższym funkcjom biologicznym, dzięki, którym mogliśmy jako zwierzęta stworzyć wyższe struktury organizacji między osobnikami, nie poświęcając uwagi na każdą składową każdego procesu. Nie wszystko przechodzi przez świadomość, jak oddychanie i pocenie się. Czy chciałbyś musieć myśleć o każdym oddechu, albo o tym, że ciało powinno wydalić wodę, żeby zmniejszyć temperaturę? Zapewne nie… i dobrze, bo życie byłoby nie do zniesienia, gdyby myśleć codziennie o milionach procesów jakie w ciele zachodzą automatycznie.
___________________________________________________________________
Krótki opis mechanizmu połykania, który świetnie uświadamia, jak złożone
i precyzyjnie skoordynowane obejmuje ten odruch działania oraz uświadamia nam jak bardzo ważne jest, że jest to proces prawie całkowicie zautomatyzowany:
W przeciwieństwie do prostego odruchu cofania (jedna synapsa
w rdzeniu), połykanie obejmuje kilkadziesiąt mięśni, kilka nerwów czaszkowych i centralny generator wzorca w rdzeniu przedłużonym. Całość musi być precyzyjnie zsynchronizowana, żeby jednocześnie:
Przetransportować kęs z jamy ustnej do żołądka. Zabezpieczyć drogi oddechowe (zamknięcie głośni, uniesienie krtani). Zatrzymać oddech na ułamek sekundy, aby kęs nie trafił do tchawicy.
Fazy odruchu:
Faza |
Co ją wyzwala |
Najważniejsze zdarzenia |
Układ nerwowy |
Ustna (dowolna) |
Kontakt pokarmu z tylną częścią języka |
Formowanie kęsa, przesunięcie do gardła |
Kora ruchowa + n. V, VII, XII |
Gardłowa (odruchowa) |
Receptory w łukach podniebiennych |
Podniesienie podniebienia miękkiego, zamknięcie głośni, skurcz mięśni gardła |
Generator w rdzeniu przedłużonym; aferentnie n. IX, eferentnie n. X |
Przełykowa (odruchowa) |
Wejście kęsa do przełyku |
Perystaltyka, rozluźnienie zwieracza dolnego |
Splot przełykowy n. X, współpraca z Auerbachem |
Kluczowe elementy układu nerwowego, biorące udział w tym odruchu to Ośrodek Połykania w rdzeniu przedłużonym (rejon nucleus tractus solitarii + nucleus ambiguus), Aferencja (przewodzenie do wewnątrz): głównie nerw językowo-gardłowy (IX) i błędny (X), Eferencja (przewodzenie do zewnątrz): nerw V
(żuchwa), VII (wargi), IX, X, XII (język).
___________________________________________________________________________
Odruchy są to zwykle mechanizmy zapoczątkowane i zakotwiczone głęboko w rozwoju ontogenetycznym, sprawdzone „In vivo”, udoskonalone, zabezpieczone przed ich utratą poprzez choćby zjawisko neuroplastyczności, kiedy np. jedne struktury przejmują funkcje innych, które zostały uszkodzone. (wspomniany Generator w rdzeniu przedłużonym[1] jest nie tylko układem generującym prosty odruch, lecz mini‑siecią zdolną do uczenia się, adaptacji i współpracy z innymi rytmicznymi centralnymi generatorami wzorca - CPG‑ami człowieka).
Powyższe sprawia, że odruchowość – metody oparte na odruchowości bywają niezwykle skuteczne, a przy tym bezpieczne, ponieważ wykorzystują tylko takie zjawiska, jakie organizm zna, kontroluje i jest w stanie wykorzystać dla usprawnienia swojej pracy. Niezwykle rzadko także metody te powodują skutki uboczne, właśnie dzięki temu, że nie stanowią ingerencji w naturalnie zaprojektowaną sieć sprzężeń zwrotnych układu nerwowego, a stanowią po prostu sposób naśladowania jego normalnego trybu funkcjonowania.
Co dzieje się w trakcie terapii stóp, dłoni, uszu, masażu bańką chińską, klawi terapii, aurikuloterapii, a także masażu transbukalnego, co powoduje ich wysoką skuteczność i bezpieczeństwo?
Nr |
Mechanizm |
Co się dzieje w układzie nerwowym |
Główne dane eksperymentalne |
1 |
Aferentna stymulacja dotykowa |
Ucisk pobudza mechanoreceptory A‑β (Merkel, Meissner, Ruffini) i – przy mocniejszym nacisku – zakończenia A‑δ/C. Impulsy biegną nerwami obwodowymi (n. piszczelowy w stopie, n. pośrodkowy/łokciowy w dłoni, gałąź uszna n. X w małżowinie) do rogów tylnych rdzenia i dalej do pnia mózgu i kory somatosensorycznej. |
fMRI pokazuje, że ucisk „strefy oka” na stopie aktywuje nie tylko reprezentację stopy, lecz także kory odpowiadającej oku – czyli somatotopia zostaje „wyskalowana” na odległy narząd |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
W pierwszych sekundach, kiedy uciskiem działamy na mechanoreceptory. Z nich sygnały biegną do rdzenia kręgowego (gdzie zachodzi hamowanie bólu) do struktury zwanej NTS[3] (wywołujemy reset autonomiczny - ciało przestaje być w stanie ciągłego napięcia i nadmiernej czujności - stres, przyspieszone tętno, spięte mięśnie - a zamiast tego przechodzi w stan spokoju, regeneracji i lepszego trawienia.).
W ciągu minuty – kilku minut: wzrasta HF‑HRV (oznacza wzrost zmienności rytmu serca w zakresie wysokich częstotliwości), co odzwierciedla silniejszy wpływ przywspółczulny (głównie nerwu błędnego) i jest pozytywnym wskaźnikiem stanu autonomicznego, następuje lokalna hiperemia (zwiększony przepływ krwi przez naczynia w danej części ciała), hiperemia skóry i narządowa (np. w nerkach).
Po serii zabiegów (tygodnie): plastyczne poszerzenie reprezentacji dotykowej (powtarzana stymulacja sprawia, że mózg zaczyna dokładniej odbierać sygnały z danej części ciała – jakby „dostała więcej miejsca” na mapie czucia w mózgu), utrwalenie wyższego tonu przywspółczulnego (po serii zabiegów ciało łatwiej i szybciej wchodzi w tryb regeneracji
i uspokojenia – jakby „nauczyło się” lepiej odpoczywać) i osiągamy w ten sposób trwałe rozluźnienie odruchowe mięśni.
Nasze działania powodują także spadek napięcia mięśni szczególnie stóp, łydek, czy wokół stawów kolanowych.
Wpływ ogólnoustrojowy to natomiast następująca z czasem tonizacja nerwu błędnego obniża tętno, poprawia synchronizację oddech–serce i zmniejsza zmienność ciśnienia, co odciąża ściany tętnic.
Podsumowanie
Refleksoterapię można rozumieć jako kombinację silnej aferentnej stymulacji dotykowej (czyli generowania bodźców czuciowych biegnących ze skóry w kierunku mózgu)
i umiarkowanej stymulacji błędnej, która działa regulująco na autonomiczny układ nerwowy (wzrost aktywności nerwu błędnego - vagal tone, zmniejszenie sympatykotonii - stanu, w którym układ współczulny działa zbyt silnie lub dominuje nad układem przywspółczulnym). Zabiegi tego typu hamują przewodzenie bólu segmentalnie (sygnał bólu trafia do rdzenia kręgowego, co może od razu wywołać odruch np. cofnięcia nogi, bez udziału świadomości) i suprasegmentalnie (sygnał wędruje do pnia mózgu, wzgórza, kory mózgu, dzięki czemu jesteś świadomy bólu, możesz go ocenić, odpowiedzieć emocjonalnie, zareagować świadomie, bądź nie zareagować).
Refleksoterapia poprawia również perfuzję tkanek (sprawność dopływu krwi, ukrwienia, zaopatrzenia w krew) lokalnie i – przez autonomię – narządowo.
Powtarzanie terapii natomiast indukuje neuroplastyczność w korze czuciowej i sieci limbicznej, co może utrwalać efekt.
Wreszcie odczuwalne staje się zmniejszenie napięć mięśniowo‑powięziowych poprzez odruchowe obniżenie pobudliwości motoneuronów.
Piękno metod odruchowych polega również na tym, że wszystkie opisane procesy zachodzą równolegle i wzajemnie się wzmacniają, co tłumaczy, dlaczego u części osób obserwuje się zarówno natychmiastową ulgę, jak i stopniową poprawę samopoczucia po serii zabiegów.
Opisując obrazowo, efekty terapii - nasi klienci zwykle opowiadają wyraźnej o zmianie ogólnego samopoczucia, chęci zaśnięcia zaraz po zabiegu lub potrzebie drzemki po powrocie do domu, o zwiększonym odczuwaniu „luzu” w ciele, czasem łatwiejszym poruszaniu się; często słyszymy o „zorientowaniu się po dłuższej chwili”, że ból, który towarzyszył im na co dzień, gdzieś zniknął. Pojawia się też zwiększone pragnienie, lepszy sen, mniejsza nerwowość. Cyt. Jednego z Panów: „W domu jak zwykle powodów do zdenerwowania nie brakowało, ale ja byłem jakby obok, nie wszedłem w to napięcie…”
I to jest piękne, że już tyle dzieje się w ciele i umyśle, a jest to tylko jedna składowa zabiegu.
O tym, że rozmawiamy dużo i czasem wywołujemy uwolnienie od emocji, których człowiek nie mógł się pozbyć długo i które podtrzymywały w nim napięcie i niepokój, podenerwowanie i obniżoną jakość snu, albo potrzebę łykania tzw. leków przeciwbólowych, NLPZ-ów, albo sterydów opowiemy w osobnym tekście.
Źródła:
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC9442588/
https://jneuroengrehab.biomedcentral.com/articles/10.1186/s12984-025-01579-y
https://journals.physiology.org/doi/full/10.1152/japplphysiol.00437.2019
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/10546081/
https://www.physio-pedia.com/Gate_Control_Theory_of_Pain
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC11576562/
https://www.liebertpub.com/doi/abs/10.1089/acu.2024.0001
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/39309627/
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC10564852/
Zebrane przy pomocy Chata GPT
[1] „Centralny generator wzorca” (ang. central pattern generator, CPG) dla połykania to skupisko interneuronów w rdzeniu przedłużonym, które samoczynnie tworzy uporządkowaną sekwencję impulsów sterujących fazą ustną, gardłową i przełykową. Aktywowany jest pojedynczym wyzwalaczem czuciowym, a następnie przebiega automatycznie, nawet gdy korę mózgową odłączy się od pnia.
[2] Sesje LTP-podobne (czyli „long-term potentiation-like sessions”) to termin opisujący powtarzalną stymulację sensoryczną, ruchową lub elektryczną, która naśladuje mechanizmy długotrwałego wzmocnienia synaptycznego (LTP), znanego z neurofizjologii jako podstawowy proces uczenia i pamięci. LTP (ang. long-term potentiation) to trwałe zwiększenie siły połączenia synaptycznego między neuronami po intensywnej stymulacji. W warunkach fizjologicznych zachodzi np. w hipokampie po bodźcach powyżej progu – często nazywana „uczeniem na poziomie synapsy”.
[3] NTS (ang. nucleus tractus solitarii, pl.: jądro pasma samotnego) to główne jądro czuciowe pnia mózgu, odpowiedzialne za odbieranie i przetwarzanie sygnałów z nerwów czaszkowych IX (językowo-gardłowy), X (błędny) i częściowo VII (twarzowy).
Zadzwoń: +48 668 133 848